tag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post2956434246218779231..comments2023-05-11T14:51:03.680+02:00Comments on Deszczowy Chłopiec: Nie tak strasznie?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07670142240080208946noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-23944893482433495162011-08-18T16:54:26.000+02:002011-08-18T16:54:26.000+02:00zazwyczaj brat autysty, w moim przypadku (kilka la...zazwyczaj brat autysty, w moim przypadku (kilka lat starszy) jest pokrzywdzony z racji sytuacji w rodzinie, braku czasu, smutku rodziców, wiecznych wieczornych rozmów co będzie dalej z autikiem, jak wytłumaczyć mu że jego brat nie gra z nim w piłkę, nie gra w monopol itd, trzeba mu ustępować bo wpada szał ... itd. jest to po trochu dramat rodziców i brata, którzy też nie mogą mu aż tyle czasu ile trzeba i szereg innych ograniczeń, czasami nie daję rady psychicznie bo widzę że starszy syn zaczyna się buntować, źle zachowywać, przypuszczam, ze w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę, ale cięzko jest jeździć z tym młodszym na terapie, pracować - bo przecież za coś trzeba żyć, zająć się domem i setkami spraw jeszcze ...miśkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-90439996434092384752011-08-18T21:14:08.000+02:002011-08-18T21:14:08.000+02:00Dokładnie tak, Miśko. To bardzo bolesny temat, ale...Dokładnie tak, Miśko. To bardzo bolesny temat, ale w kilku zdaniach ujęłaś to, co mnie aktualnie boli, gdy myślę o Piotrku. On się jeszcze nie buntuje. Ale to jest jeszcze. poza tym boje się, gdy Piotrek zacznie się wstydzić swojego brata, już teraz boli mnie jego przyszły wstyd i ból.Hanianoreply@blogger.com