tag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post2806575171422135201..comments2023-05-11T14:51:03.680+02:00Comments on Deszczowy Chłopiec: STOP przemocyAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/07670142240080208946noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-77762849463453599262013-01-08T12:43:50.000+01:002013-01-08T12:43:50.000+01:00myśmy na szczęście zorientowali się bardzo szybko...myśmy na szczęście zorientowali się bardzo szybko bo już po 4 miesiącach takiej przemocowej terapii. No ale było to o tyle łatwiejsze, źe Justynka dość dobrze juz wtedy się komunikowała i sama nam dawała znać, że dzieje jej się krzywda.<br>Obiema rekami podpisuję się pod twoją notką!~Agnieszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-81076956988674944452013-01-08T12:56:25.000+01:002013-01-08T12:56:25.000+01:00Problem jest z dziećmi, które nie potafią okazać n...Problem jest z dziećmi, które nie potafią okazać nawet swoich najprostszych potrzeb, jak było z Jędrkiem. Tu rodzic musi być mądrzejszy. My niestety nie byliśmy.~Hanianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-60483226173007685572013-01-08T17:41:02.000+01:002013-01-08T17:41:02.000+01:00Haniu,bardzo to ładnie napisałas....a ja poczułam ...Haniu,bardzo to ładnie napisałas....a ja poczułam sie taka dowartosciowana... bo ja własnie nigdy nie pozwoliłam aby Bartka ktos do czegos zmuszał....nasz Bartek jak wiesz nie mówi...trudno,choc bardzo ciężko mi to zaakceptować....choć chyba raz przyszło mi do głowy zeby pojechac na taki turnus ja to nazywam "wymuszanie mowy"...mąz wybił mi to z głowy...powiedzial brzydko "pizne cie raz w głowe albo ścisnę za łapę jak cie nie zaboli i bede mógł cie bic codziennie wtedy pojedziecie"przepraszam za nie cenzuralne słowo...nasz Bartek to chyba szczęśliwe dziecko...zrezygnowałam z pracy...dla Niego...ktos sie spyta to poswiecenie ? Nie,tak nie myslę...robie to dlatego ze on jest chory...czytaj pokrzywdzony przez los....ja to tak odbieram,wiec zapewnie mu zycie w którym bedzie sie czuł całkowicie bezpieczny i szczęsliwy....w planach mam kupno domu...tez dla niego ,żeby miał swoje miejsce na ziemi....Bartek ma logopede ,jakąs tam terapie...poza tym basen który kocha...fikoland który uwielbia....raz w tygodniu jedziemy do sklepu a dzieciak biegnie najpierw do zabawek ,bierze sobie "cos" naprawde cos,aby chyba było,bo on bardzo nie lubi zabawek....a potem leci do działu gdzie sa telewizory,wskazuje paluszkiem i mówi" to ja"...pokazuje na płaski 32 calowy TV....kupic nie kupic?? kupic,maż mówi....bo i tak ma do tyłu...wiec od wczoraj ma....zauwazylismy tez ze jesli cos bardzo chce potrafi powiedzieć...widzieliscie kiedys dzieciaka ,prawie 9 letniego całujacego telewizor ?? Nasz syn tak robi...kocha ten telewizor...a ja ? Ja jestem szczęśliwa gdy on jest zadowolony...gdy sie śmieje...pani w szkole mówi ze Bartus jest bardzo ułozony...nikt nigdy go nie układał taki jest...nasz Syn....czyli nie dałam sie zwieść super hiper specjalistom....jestem soba i taka pozostanę...czasami jak juz wszyscy spią sobie poplaczę....z żalu...ze wyczekiwany synek nie jest zdrowy..a rano ? rano ciesze sie razem z nim,starajac sie mu dogadzac ...ale tak w miarę przyzwoitosci..aby nie wyrosły mu różki....~Ela,mama Bartkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-51563319447677412982013-01-08T20:07:07.000+01:002013-01-08T20:07:07.000+01:00Bardzo pięknie to, Elu, napisałaś. Aż mi się łezka...Bardzo pięknie to, Elu, napisałaś. Aż mi się łezka zakręciła. Bo Ty jesteś życiowo bardzo mądra kobieta. Gdyby jeszcze więcej optymizmu i akceptacji dla tego, co jest Ci dołożyć, to byłabyś szczęśliwsza. Żal mi jak patrzę, jak wciąż Cię to tak boli, ile masz w sobie goryczy (i cóż z tego, że słusznej). Ale to może z czasem.~Hanianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-50925670452939496072013-01-08T20:09:28.000+01:002013-01-08T20:09:28.000+01:00I masz bardzo mądrego męża. Każdy, kto zezwala na ...I masz bardzo mądrego męża. Każdy, kto zezwala na takie przemocowe praktyki wobec swojego dziecka, powinien sam to na sobie najpierw wypróbować:) Jak to zniesie zadowolony, to może jest masochista i jest szansa, ze dziecko to po nim odziedziczyło;)~Hanianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7176885751177869932.post-87862201863422942542013-01-10T19:25:20.000+01:002013-01-10T19:25:20.000+01:00Zgadzam się z zamieszczonym tekstem. Od lat pracuj...Zgadzam się z zamieszczonym tekstem. Od lat pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi i próbuję przekonać rodziców i terapeutów, że działania przemocowe krzywdzą dzieci, a nie są terapią. Widziałam różne sposoby pracy z dziećmi i nie godzę się na siłowe oddziaływania.Wielokrotnie udowodniłam, że efekty pojawiają się, gdy dziecko pozbawione jest dodatkowego stresu, gdy pozwala mu się na szereg zachowań, które uważane są za szkodliwe stymulacje. Dziecko najbardziej potrzebuje zrozumienia jego potrzeb i akceptacji, wtedy ma szansę na rozwój. Dzieci autystyczne, niepełnosprawne ruchowo, wzrokowo, niepełnosprawne intelektualnie CZUJĄ, BOJĄ SIĘ, RADUJĄ, SMUCĄ... Są takie same jak zdrowi ludzie.Trzeba o tym mówić jak najwiecej i wpływać na zmianę myślenia ludzi. Pozdrawiam wszystkie dzieci!~Marianoreply@blogger.com