Ot doczekałam. Pokazałam Jędrkowi kartkę animowaną i tak mu się spodobała, że siedzimy i klikamy. Tu.
Obejrzeliśmy dzisiejszą już dobre 30 razy. Może i więcej. Jędrek się domaga. I z moją pomocą klika, a potem ogląda i się cieszy. Nie wiem, co mu się tak naprawdę podoba. Animacja? Muzyka? Klikanie? Trochę miał problem z klikaniem myszką bo zamiast lewego klawisza naciskał środkową świecącą kulkę (przesuwał ją), ale załapał w końcu i dzielnie klika. Tylko nie umie sam pokierować myszką na właściwy obiekt, ale kto wie, może kiedyś i to mu się uda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz