A potem jeszcze chłopcy gałganili w domu. Oczywiście Piotrek przewodził, ale Jędrek był zachwycony. Obserwowałam go na podwórku i w domu i doszłam do wniosku, że jest duża zmiana w jego zachowaniu. Inaczej patrzy, nie jest taki z boku.
I na dodatek pięknie powtarzał mi LA. Sam samiuteńki, bez żadnego wspomagania. A przecież Asi dopiero całkiem niedawno udawało się z niego wydobywac LA za pomocą manulanego torowania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na skraju... niestety nie lasu
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kłopoty ze skórą Jędrka trwają. Mimo diety raz jest lepiej raz gorzej. Dziś otrzymaliśmy wyniki badań. Wyszło, że Jędrek ma helikobakter, ch...
-
To będzie bardzo trudna notatka. Notatka podsumowująco-rozliczająca naszą dotychczasową terapię. Czuję się w obowiązku o tym napisać bo wiem...
Udanego pobytu nad morzem:)!!! ciekawe, gdzie będziecie i jak długo, bo my się tez wybieramy lada dzień:)
OdpowiedzUsuń