Tak, I., słusznie zgadujesz, nie jestem w najlepszej formie. Myślałam, że tak po prostu mi sie nie chce pisać, ale podłoże jest chyba głębsze.
A tu jeszcze się okazuje, że Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", przez którą zbieramy 1 % na terapię Jędrka, nie ma jeszcze pozwolenia na zbieranie owego 1 %, nie sa wpisani na tegoroczną listę. Na forum Fundacji wrze. W imieniu Fundacji wypowiada się tylko pracownik techniczny, że na pewno już w poniedziałek się na tej liście znajdą. Mam duże zaufanie do Fundacji, ale ... dziwi mnie ten nieustanny brak informacji z ich strony. Obiecywanych terminów z wpłaceniem pieniędzy na subkonta dziecka w tamtym roku nie udało im się dotrzymać. Tak więc i z tym poniedziałkiem może być różnie. Zresztą nie chodzi mi o to, czy poniedziałek czy piątek, tylko nie ma żadnej pewności czy w ogóle. Normalnie można się załamać. Bo co my mamy teraz zrobić? Przepisać się do innej fundacji? Jakiej? Jak ktoś zna jakąś wiarygodną, niech, proszę, poda.
Nie, po prostu nie chcę w to wierzyć. Kilka tysięcy dzieci niepełnosprawnych (na liście jest ich ponad 9 tys.) zostałoby bez środków na leczenie, terapię? Dla nas 1% to jedyna gwarancja stabilności terapii. Nie wiem, co mam robić. Płakać? Nie dopuszczać tej myśli do siebie?
sobota, 23 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz