niedziela, 2 stycznia 2011

Kolejne nagrania

W tym tygodniu pracujemy sobie dzielnie w domu i całkiem fajnie nam idzie. Jędrek mnie zaskoczył co najmniej dwa razy, gdy sam usiadł do stołu do pracy, gdy go wcale o to nie prosiłam  (no zgoda było to po tym, jak chodziłam  z nim do łazienki, a on ma już zakodowane, że przed pracą idziemy zrobić siusiu). Z tym, że ja mu wtedy mówiłam, że nie będziemy pracować, a on dalej siedział i na moje pytanie, czy chce pracować odpowiadał, że tak. Bardzo to miłe. A więc pracowaliśmy, a dziś trochę ponagrywałam, żeby mieć aktualne nagrania (bo chcę pokazać jednej terapeutce). I jak już nagrałam i przejrzałam, to stwierdziłam, że widzę pewien postęp, choćby w Jędrka pisaniu na alfabecie. I że to zamieszczę na blogu, ku porównaniu, by mieć za jakiś czas materiał do porównania. Na tych nagraniach niestety słabo widać buzię Jędrka bo siedział bokiem lub czasem tyłem, a mnie za bardzo, ale trudno. Widać wyraźnie, na ile Jędrka wspomagam w mówieniu i pisaniu.
I jeszcze raz sobie zastrzegam, że to nie są żadne popisowe nagrania. Nie jestem specjalistą i mam prawo do błędów (jakby specjaliści ich nie mieli ;) Może to śmieszne, tak się tłumaczyć, ale mam w życiu pewne traumatyczne przeżycia, gdy to dawno temu pewna terapeutka tak zjechała moją pracę z Jędrkiem (oglądając nagrania), że gdzieś to we mnie cały czas siedzi. Także sporej odwagi wymaga ode mnie publiczne pokazywanie naszych nagrań.

Najpierw nauka wymawiania "nowych" wyrazów, z dziedziny akcesorii (typu zegarek, parasol itd):




Potem odpowiadanie obrazkami i słownie na pytania typu: Co pokazuje czas, godzinę? czy: Czego potrzebujemy, gdy pada deszcz? Plus odmienianie tych wyrazów. Czego nie ma? Zegarka. Parasola. itd. Nauka form odmienianych (tu chyba głównie w dopełniaczu).




Pisanie na alfabecie:




Pisanie na alfabecie - cd. Plus małe próbki liczenia liter, sylab a nawet głosek.




Pracujemy na obrazkach z rodziną. Nauka nowych (?) słów typu: wnuk, wnuczka, syn, córka. Odmienianie tych słów, pisanie na alfabecie. Odpowiadanie na pytania, typu: kto jest kim dla kogo.




4 komentarze:

  1. Ale ładnie Jędrek pracuje! Bardzo mi się też podoba, jak czasami się odrywa od nauki, żeby dotknąć Pani włosów czy twarzy, albo żeby spróbować się przytulić. I jak się śmieje wtedy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A bo to jest mój mały kochany przytulak:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Haniu!Z zapartym tchem obejrzalam jak pracujesz z Jedrkiem i az mi sie lzy zakrecily.Tyle trudu, cierpliwosci,a przede wszystkim milosci.Podziwiam Cie coraz bardziej i zycze z calego serca wielu postepow:)
    P.S.Twoj Jedrus jest przeuroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, dziękuję Ci, że chciało Ci się nas pooglądać i napisać takie dobre ciepłe wspierające słowa. Bardzo Ci dziękuję za to ciepło i wsparcie.

    OdpowiedzUsuń

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...