Pierwszy wakacyjny turnus w Czarnym Lesie za nami. Wróciłam bardzo bardzo zadowolona. Jędrek pracował pięknie, fajnie się zachowywał. Po prostu "serce roście".
Na tym turnusie szczególnie dobrą i efektywną robotę zrobił z Szymonem. Przełamywali różne jędrkowe bariery typu zakładanie okularów, rękawiczek, różnych nakryć głowy, szyi itp itd. Są to rzeczy bardzo trudne dla Jędrka, ale Szymon znalazł na niego świetny sposób. Pomału, ale konsekwentnie. Na chwilkę (liczą do 5, do 10) , na coraz dużej, aż nie stanowi to żadnego problemu. Jestem bardzo wdzięczna Szymonowi za tą dobra robotę!:)
Miałam wrażenie, że przekłada się to również na zachowanie Jędrka poza zajęciami, że był posłuszniejszy, nie zapierał się tak przy różnych swoich fiksacjach.
U Asi Jędrek ćwiczył głównie powtarzanie zdań. Przy 4 wyrazowych ma trochę problemu, przy 3 mniej, ale wciąż potrzebuje lekkich podpowiedzi (słuchowych lub mimicznych). Jędrek ma coraz lepszą płynniejszą artykulację. Ale samodzielne nazwanie czegokolwiek stanowi problem prawie nie do przeskoczenia. Asia próbowała zrobić takie ćwiczenia. Nie wychodzi. Ale pewna poprawa jest. Jędrek nie powtarza już tylko ostatnio zasłyszany wyraz, ale wymienia różne, jakie przychodzą mu do głowy. To już coś.
Dziś, przy pracy w domu, zaskoczył mnie bardzo. Otóż całkowicie samodzielnie odpowiedział mi kilkakrotnie na pytanie do obrazków, co ktoś robi. Czasowników było raptem 6, powtórzyliśmy je, ale potem odpowiadał na wyrywki i często gęsto wychodziło mu dobrze bez żadnych podpowiedzi. To już coś. Może coś ruszy w tej kwestii.
Jakby ciut lepiej było z naszą komunikacją. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.
wtorek, 19 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz prawo do szczęścia.
Mam wrażenie, że w mojej poprzedniej notatce nie zawarłam tego, co chciałam. Ledwo musnęłam temat. Nie chciałam by była to notatka-reklama ...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Weszłam na bloga Jędrka, żeby zamieścić nowy apel i aż się zdziwiłam, że nie pisałam ponad 2 lata, w zasadzie dwa i pół roku bez słowa. Szcz...
-
Ta notatka jest dla ludzi, którzy mogą się czuć jak ja, czyli mieć depresję. Może komuś pomoże. Podzielę się moją historią, choć jest bardz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz