Jędrek rozpoczął naukę w klasie I. Nowa szkoła, nowa klasa, nowe panie, nowe dzieci (2 kolegów, jest ich 3 autystów razem). Ponieważ ostatnie dni są u nas straszne (ja mam bardzo stresującą sytuację w pracy, a Jędrek złości się nieziemsko, tak jak naprawdę rzadko kiedy), więc byliśmy pełni obaw, jak będzie wyglądał nasz początek roku. A tymczasem nie było źle. Wczoraj na rozpoczęciu Jędrek był grzeczny (no ale to było w zasadzie tylko takie informacyjne godzinne spotkanie), więc prawdziwym sprawdzianem był dzisiejszy dzień. Jędrek miał 3 lekcje ze swoją panią, plus angielski. Do szkoły szedł uśmiechnięty, w podskokach. Po lekcjach nie wytrzymałam, zadzwoniłam do pani. Było dobrze! Jędrek raz się zezłościł, ale szybko się uspokoił. I z pomocą pani robił co trzeba. Nawet nie pracowali na tabliczkach z nagrodami, tylko po prostu na zasadzie zadanie-przerwa (co wczoraj pani sugerowałam i co na razie zadziałało). I na angielskim też było dobrze. Chyba głównie co prawda na nim siedział obok i się bawił, ale cóż, pani musi się nauczyć Jędrka, a Jędrek musi pokazać, że rozumie znacznie więcej, jak się pani wydaje. Do domu wrócił zadowolony.
Cudnie:) Takie wieści chciałabym pisać codziennie.
PS. Poszliśmy do fotografa zrobić zdjęcie do legitymacji. Ja pełna obaw tłumaczę pani, że nie wiadomo czy się uda bo to i tamto, a Jędrek siada na fotel, jakby codziennie odbywał sesję zdjęciową i siedzi grzecznie jak trzeba. No i zdjęcie będzie piękne, choć bardzo poważne, trochę smutnawe. Nie chciał się uśmiechnąć. W końcu - poważny dokument ma być. Uczeń klasy I D.
Pierwszy dzień w szkole:
Gdy rodzice omawiali szczegóły pobytu dzieci w szkole...
![pierwszy dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_szChmQeXIsX3BHnDyoIfZXYylhxxq04JBZvEopNZG7FbU8davKoENFFsI7fEEbqm-PeMtp8Qba4G_37DjYntRJEQv4=s0-d)
a koledzy zajęli się zabawą w pomieszczeniu obok...
![pierwszy dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_uyTDpX7ErQaAyJdIHj1pNyrSC2GsSFc3vhOJJQZTN6tZPjcLi36O7VMR-1XXDfmrrt8SUdfzsCOcAtP_zUmLKSvF7LK4I=s0-d)
Jędrek zajął się robieniem porządków na półkach...
![pierwszy dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_t57nVSIROlWS0m1413BWc-mUQfgmua2YoJzuT9CdmK9hPFS_TPA9heaKYaHFQadlZ2VW_ECYw7c3sp-6lSdbi2aRRqPw=s0-d)
W końcu musi być wszystko wg planu ;)
![pierwszy dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_s8W1XliM_q-3P0SbiVIyp3maLCGNQyH2pkY8XIMTuWVj4xb0N3IeM_fAdGHCQcB0XGbW_IxOqBkgpcPfNOp4GpEYdLF68=s0-d)
...i dopiero można sobie spokojnie odpocząć.
![pierwszy dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_s-h2jJiVJ1Py0zdFhxH-YMWgUA5YFMCaSPP4rJCzJpRvekd4AfwL4q34Z66sGVb5z8A7UC6vI0imDSFLBdgnCBbg6yhWI=s0-d)
A to już 2 IX. Radośnie z plecakiem do szkoły. Oby tak zawsze.
![Drugi dzień w szkole](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_umrnKtKbZmKDlNGuTeChMhG4xxLW5M-UPzhMJC-ceFb9KWSzZK6SCjppmTIUzFEqO5_B8oYbIRYCdFoOzlhVhLHXNeAg=s0-d)
trzymam kciuki Haniu! u nas już na drugi dzień była rozróba w świetlicy.. ale cóż.. chyba sie przyzwyczaiłam.. trzeba wierzyć, że się uda:)
OdpowiedzUsuń