- tydzień w Kopanicy za Augustowem
- 6 dni w Żytkiejmach na Suwalszczyźnie
Resztę czasu w domu. I wtedy Jędrek miał:
- 10 zajęć z pedagogiem (KTA)
- 7 zajęć z hipoterapii (6 z Kresu i 1 z Rmw)
- 5 zajęć z fizjoterapii (Hansa)
Przez pozostały czas leniuchowaliśmy.
A w Kopanicy było jak w raju... Muszę o tym napisać.
Haniu,chciałabym dowiedzieć się co u Ciebie,jak się czujesz?
OdpowiedzUsuńJest lepiej,gorzej,jak?!
Ściskam!!!
Witam :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiego leniuchowania :) Ja ciągle w biegu :) Buziaczki dla wszystkich ania ;)
Jesteśmy nad morzem. Napiszę jak wrócę.
OdpowiedzUsuńBożenko, napisz mi swojego maila. Jak nie chcesz tu go umieszczać, to napisz do mnie na maila.