niedziela, 2 października 2011

Ankieta dla Pauliny

Mam wieści od Pauliny. Pisze mi, że z osób, które skontaktowały się z nią za moim pośrednictwem ponad połowa odesłała ankiety. Paulina serdecznie wszystkim dziękuję. Ale ja... jestem ciut zawiedziona. No leniuchy! Raz dwa wypełniać ankiety i odsyłać.
A jakby jeszcze jakaś mama autysty lub dziecka z porażeniem mózgowym mnie czytała i zechciała nam pomóc i wypełniła ankietę, to bardzo proszę.

2 komentarze:

  1. Jezuu, ja zwyczajnie nie zrobiłam tego od ręki, odłożyłam na wieczór i zapomniałam. Za chwilę się dokopię do tego i naprawię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, Capuccino. i wystarczy, że zrobisz to raz:))) Buziaki
    PS. pamiętaj o moich ciepłych myślach.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo trudny czas

Weszłam na bloga Jędrka, żeby zamieścić nowy apel i aż się zdziwiłam, że nie pisałam ponad 2 lata, w zasadzie dwa i pół roku bez słowa. Szcz...