
Jak na "deszczowego chłopca" przystało, Jędrek przez parę ostatnich nocy nie dał się zagonić do namiotu i stwierdził, że mimo deszczu będzie nocował pod gołym niebem.
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza