Pani Tereso
Dziękujemy!
sobota, 30 września 2017
niedziela, 17 września 2017
Biegiem po medal
Wczoraj późnym wieczorem Jędrek z tatą wziął udział po raz kolejny (siódmy) już w biegu miejskim na 5 km. Pierwszy raz pobiegli 2 lata temu. Jędrek poczynił znaczne postępy. Wtedy był w końcówce biegaczy. Teraz zrobił swoją życiówkę - 31.05. Był 715 na ponad 922 biegaczy. Byłam z niego (z nich) bardzo dumna. Dziś kibicowaliśmy z Jędrkiem tacie, który biegł po raz pierwszy w biegu na 10km.
Bardzo się cieszę, że chłopaki biegają. Zwłaszcza, gdy trenują regularnie bo to mi się wydaje najcenniejsze. Bo już sam bieg w tłumie, hałas, medale - zdecydowanie nie są mi bliskie. Ale moich chłopaków (tak, Jędrka też) to kręci. Więc kibicuję im dzielnie.
A zdjęcia na FB.
Bardzo się cieszę, że chłopaki biegają. Zwłaszcza, gdy trenują regularnie bo to mi się wydaje najcenniejsze. Bo już sam bieg w tłumie, hałas, medale - zdecydowanie nie są mi bliskie. Ale moich chłopaków (tak, Jędrka też) to kręci. Więc kibicuję im dzielnie.
A zdjęcia na FB.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Masz prawo do szczęścia.
Mam wrażenie, że w mojej poprzedniej notatce nie zawarłam tego, co chciałam. Ledwo musnęłam temat. Nie chciałam by była to notatka-reklama ...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Weszłam na bloga Jędrka, żeby zamieścić nowy apel i aż się zdziwiłam, że nie pisałam ponad 2 lata, w zasadzie dwa i pół roku bez słowa. Szcz...
-
Ta notatka jest dla ludzi, którzy mogą się czuć jak ja, czyli mieć depresję. Może komuś pomoże. Podzielę się moją historią, choć jest bardz...