Wczoraj była I Komunia mojego chrześniaka. Jędrula był super grzeczny cały dzień. Gdy się stroiliśmy chyba już czuł powagę chwili. Potem był bardzo grzeczny na mszy (przed kościołem co prawda, ale w środku był za duży tłok, więc chłopcy zostali pod kościołem), a potem na pokomunijnej imprezie. Pięknie tam jadł, był cierpliwy i grzeczny przez cały czas. Mimo, że tłum był na imprezie (wielka wspaniała rodzinka:) Fakt, było pięknie i ciepło, więc większość czasu spędziliśmy na podwórku. Cudnie było.
W ogóle ostatnio Jędruś jest bardzo grzeczny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na skraju... niestety nie lasu
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kłopoty ze skórą Jędrka trwają. Mimo diety raz jest lepiej raz gorzej. Dziś otrzymaliśmy wyniki badań. Wyszło, że Jędrek ma helikobakter, ch...
-
To będzie bardzo trudna notatka. Notatka podsumowująco-rozliczająca naszą dotychczasową terapię. Czuję się w obowiązku o tym napisać bo wiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz