Mniej więcej 20 lat temu uczestniczyłam w kursie dla nauczycieli
francuskiego w Sulejówku. Kurs był długi, Spędziliśmy kilka tygodni w
roku razem (z przerwami). Tam poznałam Gosię. Polubiłyśmy się, ale nie przyjaźniłyśmy się jakoś szczególnie. Mimo tego gdy po kilku latach napisałam do
wszystkich, których miałam w skrzynce pocztowej o Jędrku i że proszę o 1
%, Gosia się odezwała. I oprócz 1 % co jakiś czas wysyłała mi miłe
słowa i darowiznę na konto Jędrka. Jakiś czas temu umilkła. Darowizn
y
przychodziły, ale Gosia nie pisała. Po jakiś 2 latach, na mój list z
podziękowaniem dostałam odpowiedź. Nie od Gosi, ale od jej męża. Gosia
umarła na raka w 2016 roku, a on kontynuuje to, co robili razem. Nie
muszę Wam chyba mówić, jak bardzo mnie to wzruszyło, poruszyło.
Teraz dostałam mail od męża Gosi z zapytaniem o 1%. Nie, nic się nie zmieniło:
KRS: 0000037904
Cel szczegółowy: 7375 Szumowski Jędrzej
To, co się zmieniło, to numer konta do wpłacania darowizn:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A.
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
7375 Szumowski Jędrzej darowizna na pomoc i ochronę
zdrowia
Pamiętajcie o nas, Wy, którzy możecie. Ja już nie za bardzo mam śmiałość przypominać, nie chcę się napraszać.
Ale bardzo mnie wspiera każdy Wasz gest, każda wpłata, każde dobre słowo. Jesteście naszymi aniołami. Nie lubię takich ckliwych, górnolotnych słów. Ale jak mam myśleć o Gosi i o każdym z Was, który o nas pamięta?
Wasz 1% przekazany dla Jędrka to dla mnie dużo dużo więcej, niż konkretne pieniądze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz