Ostatnimi czasy Jędrek
jest chętniejszy do nauki rożnych umiejętności. A to odkręcania
korka w butelce, a to spłukiwania wody w toalecie, czy gaszenia
światła. Do tej pory nawet, gdy próbowaliśmy go tego uczyć, był
nieobecny duchem. Robił to z odwróconą głową, teraz się
przygląda, sam chce. Kilka razy udało mu się całkowicie samemu
kliknąć myszką by włączyć swojego kotka. Próbuje też
powtarzać niektóre sylaby (to już może bez zbytniej chęci, ale
też bez większego protestu, chyba, że mu nie wychodzi, wtedy się
zniechęca. Dziś np. za groma nie wychodziło mu WA, które miał
już tak dobrze opanowane, za to fajnie wychodziło NA, które jest
nową umiejętnością).
poniedziałek, 20 lipca 2009
Chętniejszy do nauki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na skraju... niestety nie lasu
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
To będzie bardzo trudna notatka. Notatka podsumowująco-rozliczająca naszą dotychczasową terapię. Czuję się w obowiązku o tym napisać bo wiem...
-
Przyznaję, byłam pełna obaw. Moja poprzednia notatka na temat wizyty w TV ledwo sygnalizowała moje obawy. Nie to, żebym zamierzała kogoś st...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz