poniedziałek, 20 maja 2013

W tandemie.

Dziś Jędrek przyniósł w zeszycie taki wpis z Ośrodka, że ... bajka. Po prostu bajka. Zacytuję w całości; mam nadzieję, że nasz terapeuta nie miałby nic przeciwko.

To był fantastyczny dzień. Jędrek był w super humorze. Grzecznie współpracował , szukał kontaktu z terapeutami. Zarówno pan Kamil {SI}, jak i pani Małgosia {logopeda} chwalili Jędrka po zajęciach. Jędrek fantastycznie zareagował na jazdę w tandemie {to była premiera!). Myślałem, że będzie problem, ale nic z tego.

No i mamy pomysł na prezent komunijny dla Jędrka. Będzie rower. Tandem, czy 3 kołowy?

4 komentarze:

  1. Super wiadomości! Jędrek idzie jak burza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym pójściem, jak burza, to mam zabawne skojarzenia. Kiedyś jeden terapeuta tak nam powiedział. Po czym za moment, jak Jędrek skończył iść jak burza, a my zaczęliśmy się buntować, że nam forma terapii nie pasuje, usłyszeliśmy, jakie to mamy trudne dziecko. Tak, że od tamtej pory, to powiedzenie kojarzy nam się mocno na wesoło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tandem na moje oko lepszy znacznie:) Na 3-kołowym dość licho się jeździ, szczególnie zdradliwe bywają krawężniki, no i na tandemie może chłopak sobie odpoczynki robić i NIE MUSI TAK BARDZO UWAŻAĆ w co się pakuje;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale na tandemie to on chyba tylko pasażerem będzie ...?

    OdpowiedzUsuń

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...