wtorek, 18 sierpnia 2009

Bez tytułu


Dziś z Jędrulem dalej bawiliśmy się
w naleśnik bo mnie o to prosił. Zaśmiewał się przy tym
strasznie. Ale nie chciał odwrócić ról i zrobić naleśnika z
mamy. Cały Jędrek, lubi zabawy, w których to nie on ma się
produkować.



Ale po naleśnikach i bańkach kazałam
mu siadać do stołu i zagrać w domino. Trochę kwęknął, ale
jakoś go zabajerzyłam i rozegraliśmy krótką partyjkę (na
połowie klocków, odkrytych). Nie grał całkowicie samodzielnie,
ale lepiej jak jakiś czas temu. Lepiej patrzył, brał i dokładał.
Ale to ja wygrałam i dostałam 4 buziaki (sama ustaliłam takie
zasady;). Jędrek nie protestował:)



Byliśmy też na dość długim
spacerze do kościoła (ok. 15-20 minut pieszo naszym tempem w jedną
stronę). Szedł dzielnie, a w kościele tak mu się podobało, że
nie chciał wychodzić. Pomyślałam sobie, że może na swój sposób
przebywa z Bogiem, więc nawet go bardzo nie ganiłam jak se czasem
coś głośniej wykrzyknął.



Za to w bibliotece był bardzo grzeczny
i dzielnie na mnie czekał. Bardzo pocieszające, że mogę z nim
spokojnie iść tu czy tam.



Aha, w sklepie nie zwinął swoim
zwyczajem krówki, tylko podprowadził mnie i pokazał. Jakiś czas
temu Jędrek odkrył w naszym sklepie półkę z krówkami. Korzystał
z mojej nieuwagi, biegał tam i brał sobie sam krówkę. Na początku
to było śmieszne, ale ostatnio udzieliłam mu 2 razy surowej
reprymendy, że tak nie można, że jak chce, to musi mnie poprosić
itd. No i cieszy mnie, że załapał i posłuchał.



Aha, rano byliśmy na konikach. Andrzej
stwierdził, że Jędrkowi wyraźnie się podoba na koniach. Czasem z
lekka może się nudzi, ale generalnie jest zadowolony, cieszy się,
coś tam pokrzykuje. I świetnie się trzyma na koniu (trzyma w
sensie, że nie spada, bo trzymać dosłownie, to nie zawsze się
trzyma, często puszcza się rączkami). Jeździec doskonały. Jutro
też sobie pojeździ.

2 komentarze:

  1. Haniu to twoja cięszka praca ale masz efekty,możesz bez problemu wyjść a on jest grzeczny(chyba za te buziaki)
    Jędrek tak trzymaj-wakacje super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za dobre słowo. Kim jesteś, Misiu?

    OdpowiedzUsuń

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...