środa, 22 lutego 2012
Nie ma, nie ma wody na pustyni...
O Jędrkowych fiksacjach pisałam już pewnie nie raz. Co jakiś czas Jędrek ma takie swoje widzimisie, niezwykle trudne do zwalczenia. A to np. wpycha kredki pod łóżko i w środku nocy domaga się by je wyciągać, a to pakuje wszystkie swoje zabawki za łóżko, a to opróżnia niektóre szuflady i muszą być puste. Był czas, że nie mogliśmy nic kłaść na stole w pokoju bo Jędrek natychmiast wszystko uprzątał. Niektóre fiksacje mu mijają (jak ta ze stołem), inne nie. Jedne są do zniesienia, inne bardziej męczące. Aktualnie Jędrek opróżnia wszystkie pojemniki z wodą i większością innych płynów (na szczęście tylko tych pitnych), jakie tylko są w zasięgu jego wzroku i rąk. Najpierw wszystko pił, teraz już chyba nie da rady, więc wylewa do zlewu. Nie może stać czajnik czy dzbanek z wodą. To Jędrka po prostu boli. Trzeba je opróżnić i już. Fiksacja ta jest dość męcząca bo bywa, że nie mamy co pić. Człowiek by się napił wody, a tu nie ma. Baniaki z wodą, ani chowanie po szafkach wody w szklankach nie zdało egzaminu, wszystko wytropi. Właśnie zrobiłam sobie herbatę. W międzyczasie, gdy pisałam tą notatkę, Jędrek podszedł, wypił co się dało, a resztki poszedł i wylał do kibelka (kuchnia akurat była zamknięta na zatrzask). Najbardziej mnie niepokoi to, że przyłapałam go na wylewaniu gorącej wody z czajników. Trzeba mieć oczy dookoła głowy a płyny serwować sobie chyba dożylnie;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na skraju... niestety nie lasu
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kłopoty ze skórą Jędrka trwają. Mimo diety raz jest lepiej raz gorzej. Dziś otrzymaliśmy wyniki badań. Wyszło, że Jędrek ma helikobakter, ch...
-
To będzie bardzo trudna notatka. Notatka podsumowująco-rozliczająca naszą dotychczasową terapię. Czuję się w obowiązku o tym napisać bo wiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz