piątek, 11 stycznia 2013

Referencje

Dzisiejsza notatka z Ośrodka w kajeciku Jędrka:
"Przez cały tydzień Jędrek był bardzo grzeczny - nie było żadnego zachowania trudnego, nawet przejawu niezadowolenia! :) Lubił się przytulać, baraszkować. Samodzielnie sprawdzał plan, kojarząc aktywności z danym PECSem. Gratuluję! "
Gdy Andrzej zaczął mi czytać tą notatkę, z każdym nowym słowem czekałam na ALE. Ale go nie było :) Do końca pozytywnie. Serce roście.
Na basenie wczoraj Jędrek nie chciał się dać wyciągnąć z wody i zamiast na jednej godzinie, byli na dwóch. A dziś, gdy podjechali pod basen, Jędrek się zaklinował między siedzenia i nie chciał wyjść z samochodu! Dopiero, gdy Andrzej zaproponował mu, że wracają do domu usiadł w swój fotelik. Zmienny w swych upodobaniach on bardzo. Ale pozytywne jest to, że potrafi wyrazić swoje upodobania i potrzeby. W końcu niecodziennie ma się ochotę na basen.
A żeby nie było tak całkiem jak w bajce, to my ostatnio mieliśmy aż 3 awanturki. Najpierw w środę w nocy, ale to powiedzmy, że było usprawiedliwione, bo chłopak pospał ze mną w dzień i nie mógł później zasnąć (wiem, jaka to mordęga). Potem wczoraj po południu była dość ostra jazda. Kurek odkręciła jakaś sprzeczka z Piotrkiem. Jędrek się wkurzył na ostro. Tupał, walił rękoma w szyby, bił się po głowie, próbował nas drapać. Ale ja cierpliwie to przetrwałam. No i dziś rano malutka awanturka - nieudana próba wymuszenia smakołyków. Tak czy siak, bilans mamy pozytywny - bilans pozytywnych zachowań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...