środa, 2 października 2013

Coś o Jędrku

A z konkretów, co powiedział nam pan Łukasz o Jędrku. Między innymi (bo rozmowa była długa).
Jędrek jest zazwyczaj grzeczny. We wrześniu miał 2 trudne zachowania, w tym jedno w pewnym stopniu przez nas spowodowane (wprowadziliśmy mu dużą zmianę - nagrody żywieniowe i chłopak najnormalniej w świecie próbował przejąć nad nimi kontrolę; popróbował, terapeuta nie uległ, więc Jędrek dał sobie spokój; teraz ładnie pracuje na tych nagrodach). Można więc uznać, że większych problemów z zachowaniem nie ma.
Jest problemik z kulturalnym jedzeniem kanapek i pan Łukasz próbuje Jędrka nauczyć jedzenia kanapek według standardowych zasad (czyli nierwania chleba na kawałki i rozrzucania po stole, niesmarowania stołu i siebie masłem itd). Wbrew pozorom to bardzo trudna sztuka, nauczyć tego Jędrka. Pan Łukasz może tego próbować bo ma zaufanie i sympatię Jędrka, ale dobrze wie, że balansuje tu na krawędzi, że każda taka sytuacja może się skończyć ostrą awanturą. Na razie Jędrek się nie awanturuje tylko z lekka obraża na terapeutę i ... kanapkę ;-)
Jędrek uwielbia spacery, wyjścia ośrodkowe. Szczególnie lubi spacery na pobliskie ogródki działkowe. Nie dziwota - porwie, poskubie tam sobie trawki, listów, pączków.
Program stymulacji mają ograniczony w tej chwili do trzech aktywności i te Jędrek akceptuje. Powoli pan Łukasz chce wprowadzać coś kolejnego, ale dobrze wiemy, że to, że dziś Jędrek coś akceptuje, nie znaczy, że tak będzie jutro. Oj, Jędrek jest zmienny. Pan Łukasz słusznie zauważył, że Jędrek nie lubi sztywnych ram, że jest na nie wyczulony i jak tylko je gdzieś zwietrzy, to kończy się (często) współpraca. Akurat tej cechy autystycznej - miłości do schematów Jędrek nie ma.
Słowem nie ma u Jędrka stałości i niezmienności. Jednego dnia po 20 minutach nie ma ochoty schodzić z bieżni, innego po chwili na bieżni jest wściekły. W sumie normalne, my też nie mamy zawsze na to samo ochotę. Problem, że Jędrka repertuar aktywności jest bardzo ograniczony a zdolności komunikacyjne niewielkie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...