Opowiadałam ostatnio pewnej nowej znajomej o Jędrku, a że jest ona terapeutą i logopedą to zainteresowało ją, jak sobie Jędrek radzi z PECSami, na jakiej jest fazie. Hmm,szczerze mówiąc wyszłam z tematu - Jędrek ćwiczy PECS w Ośrodku, w domu tego nie robimy, więc takich dokładnych danych nie mam. Ale dzisiejszy wpis pana Łukasza potwierdza moje przekonania. Jędrek wciąż ćwiczy właściwy wybór obrazków (faza IIIB) i czasem wybiera dobrze, a czasem nie. Żeby było śmieszniej, jak jest dobrze zmotywowany, to wybierze właściwy PECS bez problemu, kiedy indziej zaś kaszanka - jakby nie wiedział o co chodzi. Dziś ćwiczyli PECS'y na przewalankach (ulubiona zabawa Jędrka), sznurkach itd. Jędrek wybierał z niemal 100% trafnością. Pan Łukasz skomentował: "Jak Jędrek ma motywację, to daje radę".
No właśnie. Problem w tym, że trafność jest "niemal" i problem z motywacją. Nie tak łatwo o motywację u Jędrka.
No, ale fajnie, że czasem ma :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
no bo grunt to motywacja...:)
OdpowiedzUsuń