poniedziałek, 11 maja 2015

Wiosna

Z rzadko bo z rzadka, ale zdarza nam się chodzić na mszę do kaplicy, w której Jędrek miał I komunię. W drugą i czwartą niedzielę miesiąca w kaplicy Sióstr Misjonarek na Stołecznej o 15.30 odbywają się msze dla osób niepełnosprawnych, ich rodzin i przyjaciół. Są to msze grupy wspólnotowej, której nazwy nie pamiętam. My do tej wspólnoty nie należymy, ale lubię te msze. Jest kameralnie, miło. Nikogo nic nie dziwi. Dobrze się tam czuję. Jędrek różnie się na tych mszach zachowywał, bywało mi nawet tam za niego głupio. Ale w tym roku jest ok. Wczoraj był bardzo grzeczny. Za to inne dzieci różnie. Niektóre były bardzo pobudzone. I to mi nasunęło myśl, że może to coś z wiosną, że wiosna może tak działa na osoby niepełnosprawne. Nie wiem, ale mam wrażenie, że to niepierwsza wiosna, kiedy Jędrek ma spadek formy. Niemniej postanowiłam się nie poddawać złym wieściom płynącym z Ośrodka i wściekłości, która mnie ogarnia, gdy Jędrek coś kolejnego zmaluje, zepsuje. Ta szklanka jest do połowy pełna.
Dziś jedziemy na spotkanie z Gosią na zajęcia muzyczne. Fajnie - Gosia ma duże zrozumienie dla Jędrka i naszej sytuacji. Tego nam trzeba.
Potem pójdziemy na krótszy spacer a potem pójdę sama na jogę. O.

2 komentarze:

  1. a wie Pani, że moja autystka też na wiosnę ma "palmę"-znowu jej się wzmagają stereotypie, echolalia, autystka staje się nieznośnie nadpobudliwa i skoczna jak małpa (dosłownie- dziś z huśtawki w pokoju przeskoczyła na zasłonę i z zasłony z powrotem na huśtawkę, czułam się jak w cyrku patrząc na nią- pomijając już moje zdziwienie, jakie te mocowania karniszy są mocne :))
    lata za kotami domowymi, mnie też dręczy (pod pretekstem "czesania" lub "masażu" oferowanego podstępem)

    pozdrawiam serdecznie z wrocławia! wierna czytelniczka i sympatyk Jędrka!i Pani, rzecz jasna

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci bardzo za ten wpis. Pocieszył mnie i rozbawił. Widok skoku na karnisze musiał być bezcenny :-)

    OdpowiedzUsuń

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...