Niestety wygląda na to, że Jędrek ma uczulenie na nabiał. Po 3 dniach turnusowego jedzenia miał okropną skórę na brodzie. Trochę już nam się ją udało podleczyć, ale tak dobrze jak w wakacje, gdy był na diecie bezmlecznej, nie jest.
Poza tym Jędrek ma nową panią w Ośrodku. Panią Ewelinę. Dla mnie to oczywiście jakiś stres (może większy jak dla Jędrka), ale chyba będzie dobrze :-)
Lubię chodzić z Jędrkiem na spacery. Jest cierpliwy. Nie goni jak szalony, jak w górach, czeka na mnie. Mamy swoje ścieżki, swoje zwyczaje. A z tatą i bratem Jędrek biega. I tak jest dobrze.
niedziela, 9 września 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I minął kolejny rok
Koniec roku skłania do podsumowań, więc opowiem, co u nas. W lipcu Jędrek skończył 20 lat. Tamten rok szkolny był największym koszmarem w n...

-
Koniec roku skłania do podsumowań, więc opowiem, co u nas. W lipcu Jędrek skończył 20 lat. Tamten rok szkolny był największym koszmarem w n...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz