Nie jest dobrze. Jędrek zaczął się złościć w szkole. Robi tam awantury, jest agresywny. Gdy się coś od niego chce. Ale przecież po to tam chodzi. Sprawia wrażenie nic nie rozumiejącego, nie chce robić prostych zadań. Boję się, że większość nauczycieli przyjmie to za pewnik i niczego nie będzie od niego wymagała. Nie wiem też, na ile uda się pani Agnieszce do niego dotrzeć, na ile się przed nią przełamie.
Oj, nie jest on łatwy:( Mam doła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na skraju... niestety nie lasu
Strasznie dawno tu nie pisałam. Prawie już zapomniałam jak to robić. Trudny to rok. Od ubiegłego roku szkolnego Jędrek ma nową panią terap...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kłopoty ze skórą Jędrka trwają. Mimo diety raz jest lepiej raz gorzej. Dziś otrzymaliśmy wyniki badań. Wyszło, że Jędrek ma helikobakter, ch...
-
To będzie bardzo trudna notatka. Notatka podsumowująco-rozliczająca naszą dotychczasową terapię. Czuję się w obowiązku o tym napisać bo wiem...
:( Może to będzie tak tylkoko na początku, może później się ułozy... Trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńDroga mamo!
OdpowiedzUsuńMasz szansę wykazać się i wziąć udział w naszym konkursie.
Nagrodą jest, aż 500 zł, które możesz wygrac dla swojego dziecka!
Więcej na: http://akuku-akuku.blogspot.com/2011/09/konkurs.html
Czekamy na Twoje zgłoszenie!
z każdym dniem będzie coraz lepiej : * On może tylko tak zareagował na taką rewolucję i dalej wszystko wróci do normy? :))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!